Test Pani Domu: Sukienka od EsoEs

EsoEs to marka kochająca dzieci i wyszukane wzornictwo, powstała z pasji tworzenia, umiłowania prostoty i sentymentu do lat 60-tych. To umiejętne połączenie prostych lecz niebanalnych form ze starannie wyselekcjonowanymi tkaninami urzekającymi kolorystyką i unikatowymi wzorami. Tworzone dla małych indywidualistów ceniących ponad wszystko wygodę oraz dorosłych stawiających na niepowtarzalność, wysoką jakość oraz precyzję wykonania. Kolekcje projektowane są w oparciu o równowagę pomiędzy formą i wzorem. Proste kroje ubrań podkreślą piękno i oryginalność wykorzystywanych tkanin.

*opis marki zaczerpnięty ze strony firmy EsoEs- cudowny opis w którym zawarte jest to wszystko co sama chciała bym powiedzieć na ten temat :)

facebook: https://www.facebook.com/esoes.odziez/?ref=ts&fref=ts

www: http://www.esoes.net.pl/

Test Pani Domu Poleca

Aby przybliżyć Wam to o czym napisałam wyżej zapraszam na recenzję cudownej sukienki od EsoEs.

Już od samego początku odkąd tylko przyszła paczuszka byłam zachwycona. A mój zachwyt na dzień dobry wzbudził sposób pakowania i ogólny wygląd paczki.
Estetyka i prostota.
Urocza a zarazem nie przesadzona prostota podbiła moje serce. Mam nadzieję że zdjęcia chociaż w małym stopniu pokażą Wam skąd mój zachwyt :)

W pudełku poza sukienką oczywiście znajdowały się dwie małe proste "ulotki'' w postaci wizytówki i prostej reklamy ze zdjęciem i danymi w formacie widokówki.
Nie cierpię gdy paczki zawierają dużą ilość ulotek, reklam itp dodatkowo z dużą ilością tekstu którego nawet nie chce mi się czytać.
Tutaj jestem mile zaskoczona za co śle wielkiego plusa +
Mało prosto i na temat :)

Po rozpakowaniu i wyjeciu sukienki z pudełka moja uwagę od razu przykuła metka.
Chodzi mi o tą firmową metkę.
Za sposób jej mocowania daje kolejny wielki plus +
Nie wiem jak Wy ale ja nie znoszę metek mocowanych tymi plastikami (nawet nie wiem jak to fachowo się nazywa) przebijają materiał na wylot, męczę się z ich odczepianiem, a gdy mierze ubranie bo jest opcja zwrotu to uważam aby nie zerwać metki to ona wtedy właśnie odpada i nie ma możliwości jej ponownego zamocowania- to jest frustrujące.

Firma EsoEs kochani swoją metkę firmową zamocowała za pomocą sznureczka bawełnianego w kolorze papieru ozdobnego, w który była owinięta sukienka.
Sznurek zawiązany delikatnie- metka trzyma się dobrze a łatwo ją odczepić.

A teraz czas na opis cuda, które znajdowało się w środku :)

Sukienka w koła z bawełnianej tkaniny

Sukienka jest po prostu cudowna :)
Uszyta jest z 100% bawełny.

Pod spodem posiada podszewkę, która bardziej przypomina mi bawełnianą halkę, które kiedyś kobiety zakładały pod sukienki.

I od razu przypomniał mi się serial ''Domek na prerii'' hi hi hi

Ale wracając do tematu to w stronę firmy EsoEs ślę kolejnego wielkiego +
Podszewka jest tak uszyta i doszyta do sukienki że oba materiały stykają się lewą stroną przez co wszystko ukryte jest między nimi i spokojnie sukienkę można nosić na gołe ciałko nic nie drapie ani żadne nitki nie łaskoczą.

Sukienka zapinana jest na zameczek, który znajduje się z tylu w górnej części. Jest on niewidoczny, bardzo dobrze wszyty, przy zapinaniu nie zahaczamy o materiał.

Krój sukienki od pasa w górę jest bardzo prosty uroczo wzbogacony o urocze rozcięcia. Jedno znajduje się na dekolcie dwa kolejne zdobią rękawki (długość rękawków to 3/4).

Dół sukieneczki jest trochę rozkloszowany lekko bufiasty a dodatkowego uroku dodają kieszonki.

Jeśli chodzi o rozmiar jest on właściwy do tego jaki jest na metce przez co możecie zauważyć na zdjęciach że sukienka trochę jest na młodą za duża, z przekonania że zapewne jak zawsze rozmiar będzie przekłamany wzięłam o rozmiar większą niż dziecko nosi i okazało się że nie potrzebnie ale za to przynajmniej ponosi ją dłużej.

Także kolejny wielki plus + leci za rozmiar zgodny z metką (z rzeczywistością) :)

Sukienka wykonana jest bardzo dokładnie i starannie wszystkie elementy są przemyślane i łączą się idealnie. Jestem bardzo zadowolona :)

Całość prezentuje się idealne (mała zmiana opaski i fryzurki i będzie wyśmienicie)